środa, 25 lutego 2009

Podrywanie dziewczyn - czy bycie sobą wystarczy?

autorem artykułu jest Uncle Uwo

Pytanie

Mimo, że nie jestem facetem to przeczytałam ten poradnik। Co do tego typu poradników nie jestem pewna. Z pierwszej strony są przydatne np. dla nieśmiałych, ale mogą również dostać się w inne ręce, kogoś kto mógłby je wykorzystać na własną korzyść. Powiedzmy, że dużo facetów przeczytało takie poradniki i stosują zawarte w nich taktyki.


Ale jeśli to jest fałszywe i niektóre dziewczyny zauważą fałszywość w facecie, to później jeśli jakiś nieśmiały gościu podejdzie ze swoją wyuczoną taktyką do tej dziewczyny to może być przez nią po prostu olany.

Właśnie, a dlaczego im nie wychodzi i się zniechęcają? Bo dziewczyny nie mają do nich zaufania. Najlepiej być sobą, a nie jakieś akcje podrywania czy coś w tym stylu.

Nieznajoma
Odpowiedź

No właśnie, bardzo często od kobiet
(ale i nie tylko) można usłyszeć rady w stylu: „Jeśli chcesz poderwać fajna dziewczynę, to bądź po prostu sobą” Jasne, może to się wydawać kobiecie logiczne, bo nie chce, aby faceci zachowywali się jak roboty przy nich i mówili jakieś gotowe i ograne teksty.

Kobiety nie chcą też, aby faceci zachowywali się sztucznie i udawali kogoś, kim nie są, wiec często dają “uniwersalna rade”: Bądź sobą, zachowuj się naturalnie.

Czy jest to dobra rada?

Nie do końca.



Widzisz, jeśli nie masz żadnych lęków przed rozmową z kobietą. Jeśli potrafisz dogadać się z każdą nieznajomą i nawiązać z nią kontakt. Jeśli nie boisz się odrzucenia od obcej kobiety oraz potrafisz zabawić każdą dziewczynę, to i owszem, rada „Bądź sobą jest jak najbardziej przydatna i będzie pomocna”.

Jednak jeśli nie masz cech charakteru, które są interesujące dla kobiety. Jeśli jesteś nieśmiały, jeśli boisz się, że podczas rozmowy zapadnie krepująca cisza, to już ta porada nic Ci nie da, a wręcz tylko zaszkodzi.

Wiem, że idealnie by było, gdybym nie musiał Ci w żaden sposób doradzać. Gdybyś wszystko wiedział i naturalnie potrafił podrywać dziewczyny, bo przychodziłoby Ci to z dużą łatwością. Jednak skoro to czytasz, nie jest w Twoim życiu i relacjach z kobietami tak idealnie.

Skoro jesteś nieśmiały i nie potrafisz poderwać dziewczyny, to czy musisz udawać kogoś innego, aby ją zdobyć? Czy musisz się zmienić, żeby ją zdobyć? Czy musisz przejść jakaś super-transformację jako mężczyzna?

NIE

Nie musisz mocno się zmieniać
. Wystarczy, że zmienisz swój tok myślenia o kobietach, zdobędziesz pewne umiejętności, nabierzesz wprawy w niektórych częściach swojego życia, to automatycznie Cię “ulepszy” jeśli chodzi o Twoją atrakcyjność.

Zmiana zewnętrzna może zajść w Tobie tylko dlatego, że zmienisz fryzurę albo zgolisz brodę, w której wyglądasz jak idiota.

Zmiana może w Tobie zajść tylko dlatego, że dowiesz się, jak posługiwać się mową ciała, co natychmiast sprawi, że będziesz bardziej atrakcyjny dla kobiet.

Możesz zupełnie się zmienić tylko dlatego, że zrozumiesz pewne zasady i czynniki, które wzbudzają atrakcyjność i ułatwiają podrywanie dziewczyn. Poznasz je, zrozumiesz i zaczniesz na nie oddziaływać, i już to wystarczy.

Tylko od Ciebie zależy jak duża będzie, to zmiana i czy w ogóle duża zmiana będzie potrzebna.

Jestem przekonany, że wielu mężczyzn w tym może i ty sam nie potrzebuje wcale moich rad, a wystarczy im tylko wskazać drogę, pokazać kierunek, którym powinni iść i reszta przyjdzie automatycznie.

Przekonanie 1

Czas zapomnieć o przekonaniach w stylu piękna kobieta nie jest dla mnie. Jeśli dziewczyna jest super piękna, to na pewno będzie chciała kogoś lepszego ode mnie. Zapomnij o tych bzdurach, bo to nie prawda.

Przekonanie 2

Zapomnij też o tym, co lansują media, że jest równouprawnienie i tak naprawdę mężczyźni ze swoimi typowymi męskimi cechami są już niepotrzebni, bo nikogo nie trzeba bronić ani nie trzeba polować. Zapomnij o tych bzdurach.

Przekonanie 3

Zapomnij też o tym, że piękna kobieta leci tylko na mężczyzn z kasą i którzy potrafią jej zapewnić luksus i wszelkie wygody. Zapomnij o tych bzdurach.
Zapomnij o trendach lansowanych w mediach, że wygląd jest najważniejszy। Owszem są dziewczyny, które lecą na wygląd faceta. Ale nie liczy się on do Twojej atrakcyjności aż tak bardzo.


Wystarczy, że znasz się trochę na modzie i masz pasujący do Ciebie styl ubierania oraz dbasz o higienę, i już wystarczy. Nie musisz być wysokim blondynem o niebieskich oczach ani nie musisz wyglądać jak ratownicy ze słonecznego patrolu.

Jeśli zapomnisz o tym wszystkim i zmienisz swoje myślenie, to możesz śmiało powiedzieć, że zaczął się Twój sukces w podrywaniu.

Nie chcesz, żeby dziewczyna Cię wyśmiała, kiedy będziesz ją podrywać, bo nie wiesz nawet o czym rozmawiać? Wejdź na mojego bloga tam dowiesz się jak tomu zapobiec Podrywanie dziewczyn

czwartek, 12 lutego 2009

5 największych błędów w podrywaniu

autorem artykułu jest Uncle Uwo

Oto pięć największych błędów, które popełniają mężczyźni w uwodzeniu kobiet. Niektóre z nich odnoszą się do samego podrywu i pierwszego spotkania, a inne do dalszej znajomości.

Poznanie tych błędów jest kluczowe, aby odnieść sukces w relacjach męsko-damskich, dlatego że sposób w jaki zostaliśmy wychowani i przekonania, które nam wpojono nie zawsze są właściwe i gwarantują powodzenie w podrywaniu . Wszystko o czym zaraz przeczytasz, opiera się jednak na doświadczeniu, wiedzy o kobietach i ich psychice, dzięki czemu zrozumiesz wszelkie błędy, które do tej pory popełniłeś.

Błąd nr1: Bycie zbyt miłym facetem

Na pewno już zauważyłeś, że piękne kobiety (i nie tylko) nie spotykają się ze zbyt miłymi facetami, którzy na każdą randkę przychodzą z bukietem róż, są mili do obrzydzenia i ciągle prawią jej komplementy. Kobiety nudzą tacy faceci, bo są nieinteresujący, przewidywalni i wręcz wykluczają jakąkolwiek dozę ekscytacji w życiu.

Tacy mężczyźni przede wszystkim myślą o tym, co zrobić, żeby się przypodobać kobiecie i „broń Boże” nie narazić się jej. Chcą ją zdobyć swoją “przytłaczającą” dobrocią i służalczością.

Nie bądź ZBYT miłym facetem. Okazuj kobiecie szacunek, bądź dobrym człowiekiem, ale bardzo miłym facetem, bo kobiety nie uznają tego za atrakcyjne.

Błąd nr 2: Myślenie, że o Twojej atrakcyjności dla kobiet świadczy to, jak jesteś przystojny albo ile masz kasy


To jeden z najczęściej popełnianych męskich błędów. Faceci myślą, że powodem ich niepowodzeń z kobietami jest to, że nie są przystojni albo nie mają pieniędzy, albo że są za grubi czy za niscy.

Niespodzianka - tak nie jest, i wszystkie te przekonania to bzdury.

Jasne, że są kobiety, które lecą tyko na kasę. Jasne, że są kobiety, które lecą na muskularnych, wysokich gości. Jednak (i chcę, żebyś to zapamiętał) WIĘKSZOŚĆ kobiet jest dużo bardziej zainteresowana osobowością mężczyzny niż jego wyglądem czy grubością portfela. Osobowość może być tak przyciągająca dla kobiety, że nie będzie ona w stanie się od Ciebie odkleić i w sekundę zapomni o tym, że jesteś gruby albo niski.

Błąd nr 3: Zmienianie swojego życia dla kobiety

Kobiety uwielbiają, kiedy mężczyzna ma „coś” jeszcze w swoim życiu oprócz niej. Uwielbiają kiedy masz pasję. Pisząc że masz coś jeszcze w życiu, chodzi mi oto, że masz jakiś cel, do czegoś dążysz. Nie żyjesz z dnia na dzień tylko idziesz w obranym kierunku. Może to być własna firma, jakieś osiągnięcia sportowe czy kariera.

Problem jest w tym, że wielu facetów kiedy ma dziewczynę rzuca to wszystko. Zapomina o swoich celach, nagina swoje życie do tego, co chce kobieta. Zamiast zaprosić kobietę do swojego świata i przejąc inicjatywę, pozwala aby ona owinęła go sobie wokół palca i rządziła jego światem.

Powiem Ci coś, kobieta nie będzie szanować takiego faceta i nigdy nie uzna za atrakcyjne przejęcie nad nim kontroli. Większość takich związków szybko kończy się, a mężczyzna zostaje na lodzie z pytaniem w głowie: „Jak to możliwe przecież robiłem wszystko co ona chciała?”

Błąd nr 4: Próbowanie przekonać kobietę, żeby Cię lubiła i podlizywanie się jej

Większość facetów myśli, że z kobietami można iść na logikę. “Hmm ona nie jest mną zainteresowana, to będę taki miły, taki dobry i taki zabawny, że w końcu mnie polubi, bo jak można nie lubić miłego, zabawnego faceta?”

Mam dla Ciebie złe wiadomości. Nie przekonasz kobiety do tego logiką i argumentami „za”. Tak już jest, bo kobietami sterują ich emocje, a nie logika (tak jak mężczyznami).

Błąd nr 5: Szukanie potwierdzenia swojej wartości w kobiecie i bycie „needy”


To jest kolejny duży błąd, który psuje podrywanie , i z którym wielu facetów ma problem (również i ja miałem). Wielu z nas szuka potwierdzenia swojej wartości w kobietach (często nieświadomie). Polega to na swoistej wymianie - ja będę mówić Ci, że Cię kocham, będę miły, zniosę każde spóźnienia itp. a Ty powiesz mi, że jestem mężczyzną i że jestem fajny, dasz mi buzi itp. Typowy układ handlowy, Ty dajesz coś, żeby dostać od niej coś.

Samopoczucie takiego faceta zależy głównie od tego czy kobieta nagrodzi go, czy ukaże. Usłyszy od niej coś miłego jest radosny. Ona nie odpisze na sms po 5 minutach od jego wysłania itp. i on już jest załamany, traci poczucie własnej wartości i myśli, że ona już go nie kocha. Nigdy tak nie rób.

To tyle jeśli chodzi o największe błędy wpływające na podrywanie . Jasne, że należałoby jeszcze dopisać do ich całą listę, ale starałem się skupić na największych z nich.